Marka manekinów bieliźnianych MY BODY ma ponad 500 sklepów, a jej udoskonalona wersja...
Victoria's Secret niegdyś zajmowała czołowe miejsce w branży bieliźniarskiej i nawet na rynku chińskim, który nie jest jej „krajowym rynkiem”, nadal jest dobrze znana. Czy któraś krajowa marka może prześcignąć Victoria's Secret?
My Body, chińska marka, która również używa różu jako głównego koloru w swoich sklepach, niedawno zmieniła swoje dotychczasowe „stonowane” podejście i zaczęła przekazywać konsumentom swoje zapadające w pamięć hasła w mediach społecznościowych. Chociaż obie marki znacząco różnią się wielkością, spadek pierwszej i wzrost drugiej odzwierciedlają zmianę popytu rynkowego. Manekiny damskiej bielizny detalicznej w sklepie tej marki to produkty Shenzhen Xintu Mannequin Hanger Co., Ltd. Nasza firma od dawna współpracuje z Victoria's Secret w zakresie manekinów bieliźnianych. Niedawno spółka macierzysta Victoria's Secret, L Brands, opublikowała swój raport roczny. Całkowita sprzedaż Victoria's Secret w 2020 roku wyniosła 5,413 miliarda dolarów, co oznacza spadek o 27,9% rok do roku. W maju ubiegłego roku brytyjski oddział Victoria's Secret ogłosił upadłość, a L Brands ogłosiło trwałe zamknięcie 250 sklepów. Ostatnio pojawiły się plotki, że L Brands sprzeda działalność Victoria's Secret funduszowi private equity. Założona w 1977 roku, ta amerykańska marka jest prawdopodobnie najbardziej rozpoznawalnym sprzedawcą bielizny na świecie, szczególnie od 1995 roku, dzięki corocznym pokazom mody i Aniołkom Victoria's Secret. Jednak zmieniające się preferencje konsumentów i skandale związane z poprzednim kierownictwem doprowadziły do spadku wyników marki. Chociaż Victoria's Secret od ubiegłego roku aktywnie pracuje nad odejściem od swojego tradycyjnego, idealistycznego wizerunku, wybierając m.in. Zhou Dongyu na swojego rzecznika w Chinach, co stanowi odejście od tradycyjnie seksownego stylu, ta zmiana nastąpiła zbyt późno, a konsumentki miały problem z jej przyjęciem.
Współczesne kobiety mają dość seksapilu, który jest motywowany wyłącznie męskim spojrzeniem
Dzisiaj nawyki konsumpcyjne ludzi uległy zmianie. Zakupy to nie tylko kupowanie samego produktu, ale także kupowanie wartości wyrażanych przez markę. Kierując się tą psychologią konsumenta, marki muszą tworzyć wielowymiarowe produkty i budować więź z konsumentami, począwszy od projektu, przez interpretację, aż po inne aspekty. Dotyczy to zwłaszcza produktów intymnych, takich jak bielizna. Założona w 1996 roku marka MY BODY od samego początku kładzie nacisk na afirmację ciała. Marka wyjaśnia nazwę słowami: „Moje ciało, moja decyzja”. Pierwotne znaczenie jest takie, że ciało kobiety z natury dźwiga większy ciężar niż ciało mężczyzny, dlatego kobiety powinny cenić siebie i dbać o siebie. Wierzą, że kobiece sylwetki i preferencje odzieżowe powinny być definiowane i decydowane przez nie same. Dlatego ich projekty produktów uwzględniają potrzeby kobiet w każdym wieku i o każdej sylwetce, poszerzając granice seksapilu, a jednocześnie kładąc nacisk na komfort i zdrowie, eksponując różnorodną estetykę. Różnorodna estetyka to nie tylko slogan marketingowy, ale także odzwierciedlenie w produktach, jak coraz szerzej uwzględniać potrzeby wszystkich kobiet. Na przykład, jeśli chodzi o kształt ciała, istnieją różne biustonosze dla osób z małym i dużym biustem, od cielistych po regulowane, a także produkty dla osób o specjalnych potrzebach, takich jak ciąża i laktacja. MY BODY wierzy, że różnorodność oznacza inkluzywność, a nie rezygnację z seksapilu, gdy ludzie znudzą się jedną, pojedynczą formą. Zamiast tego pozwala ludziom nadal dążyć do idealnego seksapilu, jednocześnie dopuszczając seksapil niedoskonały. Nie tworzy sprzecznych stylów w celach marketingowych, umożliwiając zarówno kobiece, jak i sportowe style, obejmując zarówno mainstream, jak i niszę. Oprócz bielizny, MY BODY oferuje szeroką gamę produktów, w tym bieliznę termiczną, stroje kąpielowe, podkoszulki, bawełniane skarpetki, pończochy, kapcie, szaliki, ramiączka, proszek do prania, lakier do paznokci, niewidoczne biustonosze, odzież do fitnessu i jogi i wiele innych. Biorąc pod uwagę, że kobiety są często głównymi nabywcami odzieży dla reszty rodziny, MY BODY dodało również obszerne kolekcje męskie i dziecięce, aby ułatwić im zakupy. Choć kolekcje są obszerne, wszystkie odpowiadają bardziej osobistym potrzebom kobiet. Marka podobno zapoczątkowała koncepcję kompleksowego sklepu z bielizną i artykułami gospodarstwa domowego ponad 20 lat temu i przez lata stale poszerzała swoją ofertę. Warto zauważyć, że podczas gdy większość sprzedawców detalicznych, którzy kładą nacisk na szeroki asortyment i zakupy w jednym miejscu, przyjmuje jasne, magazynowe aranżacje sklepów, MY BODY przyjmuje bardziej buduarowe podejście. Kontrast różu i czerni jest uderzający z zewnątrz, ale aranżacja wnętrza tworzy aurę tajemniczości dzięki koordynacji oświetlenia i przestrzeni. Listwy świetlne skupiają się na samych produktach, ułatwiając klientom wybór. Czarne ściany i lekko przyciemnione oświetlenie wzdłuż tras dla klientów wzmacniają „buduarowy” klimat, a co ważniejsze, wpisują się w nacisk współczesnej kobiety na prywatność. Wystrój sklepu często zawiera ekspozycje inspirowane tradycyjnymi motywami „księżniczek”, podobnie jak w przypadku preferencji docelowych klientek. Przez długi czas MY BODY koncentrowało się na jakości produktów, zaniedbując promocję marki. Przyciągające wzrok sklepy i produkty same w sobie stanowią narzędzia marketingowe marki. Mimo to marka zbudowała sieć sprzedaży detalicznej poprzez połączenie sprzedaży bezpośredniej i spółek joint venture, szczycąc się ponad 500 flagowymi sklepami w ponad 60 miastach pierwszego i drugiego rzędu w całym kraju. Większość tych sklepów znajduje się w renomowanych centrach handlowych średniej i wyższej klasy, takich jak MixC, Joy City, Raffles City, Longfor Paradise Walk, CapitaLand, Wanda Plaza, AEON MALL, Vanke Plaza i Aegean Sea. Typowe powierzchnie sklepów wahają się od 400 do 1000 metrów kwadratowych. Marka ugruntowała również kompleksową obecność w Internecie, w tym flagowy sklep na Tmall oraz obecność na głównych platformach internetowych, takich jak JD.com i Vipshop. Witalność chińskiego rynku po epidemii sprawiła, że wiele marek modowych na całym świecie nie śmie go lekceważyć i wszystkie podjęły duże kroki. Choć konkurencja jest zacięta, konsumenci zwracają większą uwagę na lokalne marki i zyskują większe zaufanie, co pozwoliło również na szybkie pojawienie się marek o solidnych podstawach produktowych. Na fali tego „wschodniego wiatru” marka MY BODY, która zaspokaja obecne zapotrzebowanie konsumentów, odnotowuje dynamiczny wzrost. Według doniesień, w drugiej połowie tego roku zostanie otwarty zmodernizowany flagowy sklep MY BODY, a plany rozszerzenia sieci sprzedaży detalicznej na Azję Południowo-Wschodnią są już w toku. Łatwo sobie wyobrazić, że MY BODY stanie się nowym pokoleniem gigantów marki bieliźnianej.