Wpływ epidemii na przemysł odzieżowy zaowocował pojawieniem się 5 głównych zmian...
1. O rentowności
1.1. Integracja operacji offline i online oraz natychmiastowe aktualizacje
Burza porwała modę, a nawet zachwiała gospodarką. W porównaniu z kryzysem SARS w 2003 r. tym razem „chłód” jest jeszcze większy.
Najpierw uderzyła fala zamknięć sklepów:
Uniqlo: Zamknij 270 z 750 sklepów na rynku chińskim
H&M: Zamknij wszystkie sklepy w Wuhan, łącznie 13
Levi's: Zamknij około połowy sklepów w Chinach
Adidas: Tymczasowo zamknij niektóre sklepy w Chinach i powiedziano, że będzie to miało negatywny wpływ na krótkoterminowe wyniki
SimSun;">Nike: Zamknięto około połowy sklepów w Chinach, UBS opublikował raport, w którym stwierdzono, że wyniki firmy od połowy stycznia do końca lutego spadną o 70%
Burberry: Zamknięto 24 z 64 sklepów na chińskim rynku kontynentalnym
1.2. Kolejna tragedia związana z przepływami pieniężnymi
„Największym problemem wywołanym przez epidemię są problemy z gotówką przepływ. Xu Weidong, dyrektor naukowy Akademii Mody Dongzhou w Szanghaju, uważa, że niezależnie od tego, czy chodzi o sprzedaż bezpośrednią, czy system franczyzowy, największym problemem po zakończeniu działalności jest przepływ gotówki. Jaki jest więc główny problem tej sytuacji? Pojedynczy model generujący zysk. Wcześniej, z wyjątkiem dużych marek przyspieszających integrację sprzedaży offline i online, większość małych i średnich sklepów odzieżowych całkowicie ignorowała ten trend. Nawet w 2019 roku, kiedy transmisje na żywo przeżywały rozkwit, ignorowały go i całkowicie przegapiły okazję. Teraz jednak właściciele sklepów zdali sobie sprawę, że poleganie wyłącznie na sklepach stacjonarnych to za mało. W związku z tym zaczęli aktywnie dostosowywać swoje strategie, unowocześniać działalność i skupiać się na sprzedaży online. Każdego dnia tysiące ludzi konkuruje o klientów z Li Jiaqi i Viya.
Inman nawiązał współpracę z ponad 600 właścicielami sklepów w całym kraju, aby prowadzić marketing społecznościowy;
Everly, poprzez społeczność, w porę się ratując, wykorzystał dynamikę, aby promować cały kanał członków;
2. O klientach
Algorytm miłości macierzyńskiej → Algorytm miłości ojcowskiej → Algorytm najlepszego przyjaciela
Jeśli chcesz uniknąć „zdrady”, musisz na nowo zrozumieć swoją relację z konsumentami.
W rzeczywistości relacja między nami a konsumentami przeszła dwie iteracje — od „miłości macierzyńskiej” do „miłości ojcowskiej”, a teraz myślę, że powinna przekształcić się w „najlepszych przyjaciół”.
Jaka jest między nimi różnica?
Sprzedaż oparta na matczynej miłości = dajesz użytkownikowi to, czego chce;
Sprzedaż oparta na ojcowskiej miłości = mówię ci, co jest dobre, tylko mnie posłuchaj;
Sprzedaż oparta na najlepszym przyjacielu = słucham twoich potrzeb, a następnie filtruję te najlepsze. Te kluczowe punkty nie dotyczą sprzedaży, ale tego, kto kwalifikuje się do bycia „matką”, „ojcem” i „bliskim przyjacielem”? Redaktor uważa, że właściciele sklepów muszą być znacznie bardziej rozwinięci poznawczo niż większość odbiorców, a twój poziom estetyki musi osiągnąć pewien poziom, a konsumenci muszą mieć do ciebie wystarczające zaufanie, zanim będziesz mógł zostać uznany za „bliskiego przyjaciela”. Kiedy staniesz się „bliskim przyjacielem”, siła twojej marki wzrośnie. Nigdy nie myśl, że siła marki wymaga dużego wysiłku. Kiedy zdobywasz serca i umysły klientów wysokiej jakości treściami, produktami i usługami, a oni myślą o Tobie w pierwszej kolejności za każdym razem, gdy robią zakupy, to dowód siły marki. Wszystko to opiera się jednak na Twoim profesjonalizmie i pasji do branży odzieżowej, a także na Twojej szczerości wobec klientów. Ta epidemia z pewnością sprawi, że właściciele sklepów odzieżowych będą cenić każdego klienta jeszcze bardziej.
3. O marketingu
Zapewnij jakość i ilość oraz opowiedz dobrą historię
Widzimy potrzeby konsumentów, więc musimy je dostrzec i zaspokoić. Jak to zrobić?
Po pierwsze, upewnij się, że produkt jest dobry od początku do końca; po drugie, wykorzystaj działania lub historie, aby zbudować dynamikę. Prowadzenie biznesu w sposób, w jaki robiliśmy to dziesięć lat temu, nie jest już opłacalne. W dzisiejszych czasach nawet najlepsze wino potrzebuje odległej niszy. Bez marketingu nieuchronnie zostaniesz daleko w tyle za konkurencją. Pomyśl, jak po uderzeniu pandemii marki takie jak Peacebird i Gloria, które już wcześniej priorytetowo traktowały działalność online, wykorzystały swoje mocne strony, aby utrzymać popularność. A co z markami, które wcześniej priorytetowo traktowały działalność online? Opowiedz historię. Na przykład wiele marek decyduje się obecnie na produkcję odzieży ochronnej i maseczek lub przekazywanie zapasów na obszary dotknięte epidemią. W tym okresie im więcej pozytywnych historii marka rozpowszechnia, tym większe prawdopodobieństwo, że zostanie zapamiętana przez konsumentów, co doprowadzi do zmiany w konsumpcji. Podobnie jak w przypadku powiedzeń: „Zagubieni w Rosji winni jestem bilet do kina” i „Bosidengowi winni jestem kurtkę puchową”, obowiązuje ta sama zasada. Czy sam marketing wystarczy? Oczywiście, że nie. Ważniejsza jest stabilna jakość samych marek. Stabilny marketing i stabilne produkty zapewnią nieustające zaufanie konsumentów. Dlatego w czasie epidemii nie możemy odpuścić sobie skupienia się na produktach, ale musimy również zwrócić uwagę na marketing. To właśnie nazywamy „gwarantowaniem jakości i ilości oraz opowiadaniem dobrej historii”. Epidemia zmusi konsumentów do redefinicji marek odzieżowych, a to z kolei sprawi, że każdy właściciel sklepu odzieżowego będzie zwracał większą uwagę na marketing i dbanie o jakość.
4. O poznaniu
Im dalej widzisz, tym szybciej się stajesz i tym dłużej żyjesz
Trzy lata temu branża odzieżowa konkurowała o ruch, dane i popularne produkty;
Trzy lata później branża odzieżowa konkuruje o wyniki, konwersję i myślenie.
Osobiście uważam, że najważniejszą rzeczą dla właścicieli sklepów jest obecnie to, czy potrafią myśleć nieszablonowo i szybko się przegrupować w obliczu każdego nagłego ataku.
Z trendów rynkowych ostatnich lat wynika, że po każdej „katastrofie” przetrwają te firmy, które aktywnie podejmują zmiany. Podczas epidemii SARS w 2003 roku, JD.com uruchomił swój model sprzedaży online, który stopniowo przekształcił się w jedną z dwóch głównych platform e-commerce. Po fali zamknięć sklepów w 2017 roku, Li Ning zamknął 178 sklepów, optymalizując swoje sklepy oparte na doświadczeniach i koncentrując się na rozwijaniu strategii handlu detalicznego na dużą skalę. W odpowiedzi na wpływ e-commerce w 2018 roku, Heilan Home nawiązał współpracę z Tmall, aby zmodernizować wszystkie 5000 swoich sklepów stacjonarnych do nowych, „inteligentnych sklepów”. Ci ludzie, którzy kiedyś stawiali czoła przeciwnościom losu, stali się liderami branży. Zamiast zostać zmiażdżeni przez kryzys, przeciwstawili się mu i uwolnili swój potencjał. To samo dotyczy nas w czasie tej epidemii. Zgodnie z hierarchią potrzeb Maslowa, konsumenci będą priorytetowo traktować bezpieczeństwo w krótkim okresie, ograniczając wydatki na odzież. Jednak po zakończeniu epidemii konsumpcja zazwyczaj się odbije. Konsumpcja odzieży również tymczasowo wzrośnie. Choć możemy być zaskoczeni w tej chwili, epidemia nasili również dążenie konsumentów do zdrowia, estetyki i jakości życia. Podobnie jak po trzęsieniu ziemi w Wenchuan, rynek w Syczuanie szybko stał się kluczowym celem dla wszystkich branż. Ci, którzy doświadczyli i odczuli katastrofę na własnej skórze, są bardziej skłonni do wydawania pieniędzy.
5. O mentalności
Bądź ambitny zawsze i wszędzie
Szczerze mówiąc, przedsiębiorcy, których znam, są bardzo zniechęceni w tym okresie. Myślą, że klienci nie mogą wychodzić z domów i nie ma potrzeby się stroić, więc zaczęli zamykać swoje sklepy? W rzeczywistości pozostanie w domu nie oznacza, że nie potrzebujemy mody. Im bardziej jesteśmy rozdrażnieni i przygnębieni, tym bardziej potrzebujemy piękna, aby się dostosować. Niedawny trend na Weibo, czyli zdjęcia ludzi prezentujących różne rzeczy, daje nam o tym pewne wyobrażenie. Co więcej, popularność platform z krótkimi filmami wideo umożliwiła wielu osobom dzielenie się swoimi stylizacjami z domu – zjawisko to nazywamy „modą w chmurze”. To pokazuje, że nawet gdy ludzie nie mogą wychodzić z domu, ich pragnienie mody i piękna pozostaje. Co więcej, na dzień 30 czerwca 2018 roku liczba użytkowników internetu w moim kraju osiągnęła 802 miliony, z czego 569 milionów to aktywni kupujący online. Ponieważ popyt utrzymuje się, musimy nauczyć się czerpać korzyści z niekorzystnych trendów. Podtrzymujmy ambicje i nie traćmy nadziei. Nawet pracując z domu, musimy przestrzegać podstawowych zasad profesjonalisty branży modowej. Zachowanie spokoju, brak zniechęcenia i niepoddawanie się to najlepszy „stan walki” w tym momencie. Dlatego ta burza jest nie tylko wyzwaniem, ale także formą rozwoju. Dla właścicieli sklepów odzieżowych rok 2020 stał się nową dekadą ciężkiej pracy. Nie tylko wystawia na próbę ich siłę, ale także doskonali ich determinację.